Bransoletka dla Marzenki

Jeszcze świeżutka, powstała przedwczoraj, po wielu godzinach i pruciach, by była wymuskana. Bransoletka jest prezentem dla Marzenki, za to że ma do mnie cierpliwość i zawsze jest chętna do pomocy w szyciu.

Jako że lubi niebieski to jest niebieska :) Tym razem na 14 koralików w rzędzie. 



A to taki bonus, ja w swojej niedawno uszytej bluzce, już pokazywanej kilka postów wcześniej.


Komentarze